Musiałem przerwać wakacje w…

Musiałem przerwać wakacje w Monaco i lecę do jednej z fabryk mojego ojca zażegnać jakiś dziwny protest. Nie wiem o co dokładnie chodzi, podobno ludzie masowo składają wypowiedzenia, domagają się wody w butelkach i opuszczają stanowiska pracy.
Więcej szczegółów po godzinie 16. Mam do pokonania prawie 2 tysiące kilometrów. Zbiorniki pełne, ale bedziemy chyba lądować w Czechach. Z tej okazji #pokazmorde. Jak wam się podoba mój nowy zegarek? ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■

#pracbaza #zawodsyn #ladnypan #polska #gospodarka #heheszki

Powered by WPeMatico