jakbym miał mało stresu…

jakbym miał mało stresu związanego z kredytem hipotecznym to na dodatek….

Postanowiłem skorzystać z usług pośrednika kredytowego w celu znalezienia najlepszej oferty. Ten pośrednik widząc, że mnie czas goni złożył zapytania tylko w 2 bankach, gdzie dostałem tragiczne oferty (marże typu 2,89% i 2,90%) + prowizje od kredytu, konieczność założenia karty kredytowej itp…
Poszedłem do pierwszego lepszego banku do tak zwanej „Pani z okienka” dopytać czy ma dla mnie lepszą ofertę – okazało się, że tak.
Mając na uwadze swoję dobro zadzwoniłem do tamtego pośrednika i poinformowałem go, że rezygnuję z jego usług, bo dostałem lepszą ofertę kredytu.
Pomijając fakt, że zostałem zwyzywany to dodatkowo pośrednik poinformował mnie, że ma prawo założyć mi sprawę w sądzie, ponieważ współpracując z nim nie mogłem procesować kredytów samodzielnie bądź przez innych pośredników.
Oczywiście podpisywałem standardowe zgody na przetwarzanie danych, udostępnienie numeru telefonu, e-mail’a i tym podobnych, ale drugiej kopii tej zgody nigdy nie otrzymałem.
Czy są tu jacyś pośrednicy kredytowi bądź osoby, które miały podobne doświadczenia i są w stanie doradzić czy pośrednik faktycznie może mi założyć sprawę o to, że skorzystałem z lepszej oferty?
Wiem, że to może się wydawać błahe, ale gość był niesamowicie poważny i przekonany, że będę miał kłopoty z prawem przez tą sytuację.

pokaż spoiler to nie troll…

#nieruchomosci #gospodarka #pieniadze #kredythipoteczny #mieszkanie #hipoteka #mieszkaniedeweloperskie

Powered by WPeMatico