Moim zdaniem Boris Johnson…

Moim zdaniem Boris Johnson dobrze planował.
Trzeba było wyizolować staruszków i chorych a reszta ostrożniej funkcjonować i tyle.
Teraz gospodarka zachodu i to całego – i Europy i USA się rozpierdoli.
Trzy miesiące postoju.
A ilość zgonów nie będzie się bardzo różnić. Za to poziom życia nawet dla naszych dzieci ucierpi.
#przemyslenia #koronawirus #gospodarka

Powered by WPeMatico

Takie #przemyslenia mnie…

Takie #przemyslenia mnie naszły…

Jeszcze miesiąc temu zastanawialiśmy się, jakie to będzie przerąbane przez #koronawirus – Chiny staną, przestaną produkować i dostarczać chińszczyznę, u nas nie będzie skąd wziąć elektroniki i pierdyliarda drobiazgów którego nikomu nie opłaca się produkować.

A co teraz mamy? Chiny podniosły się z kolan, wszystko mniej więcej ruszyło… a Europa i USA kwiczą, umierają, gospodarka stanęła w miejscu, szykują się drastyczne spadki wszędzie gdzie to tylko możliwe. Kto ma oszczędności ten je przejada, kto nie ma – zaczyna panikować. Wszyscy tną zbędne wydatki.

Zaraz się okaże, że przez zarżnięcie ekonomii w Europie i USA oberwą Chiny, bo nie będą miały komu sprzedawać swoich towarów ( ಠ_ಠ)

pokaż spoiler #gospodarka #koronabusiness #finanse

Powered by WPeMatico

Dlaczego nie ma powodów, aby…

Dlaczego nie ma powodów, aby cieszyć się ze spadku cen nieruchomości i czemu jeśli teraz nie stać mnie na kupno mieszkania to w trakcie kryzysu nadal nie będzie mnie na to stać?

Niedawno na głównej pojawił się wpis dotyczący spadku popytu na #nieruchomosci W komentarzach do znaleziska wiele osób, cieszy się, że „Trzask dupy januszy którzy mają 20 kawalerek pod kredyt na wynajem będzie słychać na drugim końcu galaktyki” i „ceny nieruchomości w dużych miastach spadną o połowę”. W związku z #koronawirus trochę moich przemyśleń związanych z #gospodarka i #ekonomia. W pierwszym komentarzu tl;dr.

Niestety chyba nie będzie tak kolorowo jak się niektórym wydaje. Ceny nieruchomości oraz ceny wynajmu rzeczywiście w najbliższym czasie będą spadać, to do jakiego poziomu zależy od tego jak długo potrwa pandemia i w jakim stanie będzie nasza gospodarka. Prawdopodobnie jeśli kogoś nie było stać na zakup mieszkania przed kryzysem to w jego trakcie i po również może mieć z tym problem.

No ale zacznijmy od początku: JAK BYŁO?

W ostatnich latach ceny mieszkań rosły głównie w miastach wojewódzkich, na czele z Warszawą, Wrocławiem czy Krakowem. Ceny wynajmu oraz zakupu nieruchomości nie były napędzane bezpośrednio przez „januszy mający 20 mieszkań na wynajem” tylko przez rosnący popyt na lokale mieszkaniowe w tych określonych lojalizachach. Popyt w dużej mierze generowany przez pracowników zza granicy, ale również młodych przyjeżdżających do większych miast z polski powiatowej w pogoni za lepszą jakością życia. To zainteresowanie przekładało się na wzrost cen wynajmu przez co rosła rentowność inwestycji. Wyższa rentowność z inwestycji = większe zainteresowanie inwestorów oraz wyższy popyt na zakup nieruchomości powodujący wzrost ich cen. Gdyby popyt na wynajem był mniejszy rentowność inwestycji również byłaby mniejsza przez co mniej osób byłoby zainteresowane zakupem nieruchomości w celach inwestycyjnych i ceny zakupu byłby niższe.

Ceny nieruchomości nie rosły proporcjonalnie, w małych miastach nie zanotowano znacznych wzrostów cen mieszkań. Dlatego, że mniej ludzi chce tam mieszkać (niższe pensje, gorsze warunki życia, generalna lipa).

Przejdźmy więc do prognoz: JAK BĘDZIE?

W zależności od tego jak długa i dotkliwa będzie pandemia i towarzyszący jej kryzys gospodarczy możemy spodziewać się spadku cen nieruchomości. Procentowo największy spadek zanotują większe miasta, które w przypadku dotkliwego kryzysu opuszczą imigranci wracający do swojego kraju. W tych miastach dużo mocniej rozwinięte są też usługi, gastronomia czy turystyka. Upadek wielu firm z tych branż spowoduje wzrost bezrobocia, część osób zdecyduje się wrócić w rodzinny strony. Pracę straci również wielu studentów, którzy prawdopodobnie nie będą przedłużać umów kończących się w czerwcu (wielu studentów pracuje w gastronomii i usługach, w przypadku braku pracy wybiorą raczej powrót na wakacje do domu). Całkiem możliwe, że od października nie ruszy normalnie rok akademicki. Czynniki te wpłyną na drastyczny spadek cen wynajmu (więcej wolnych mieszkań – wyższa konkurencja o najemce).

Niższe ceny najmu spowodują spadek rentowności inwestycji i spadek zainteresowania nimi. Część osób będzie musiało pozbyć się swoich nieruchomości inwestycyjnych na skutek upadków firm, utraty pracy, itp.

Więcej nieruchomości na rynku = spadek ich ceny.

No to teraz odpowiedź: DLACZEGO NIE BĘDZIE TAK KOLOROWO?

Szykuje się największy kryzys od II Wojny Światowej i Wielkiego Kryzysu lat 30. Pracę stracą setki tysięcy osób, wiele biznesów zostanie zamkniętych. Bezrobocie na dwucyfrowym poziomie wpłynie na pensje, które zamiast rosnąć będą spadać. Rynek z rynku pracownika zmieni się w rynek pracodawcy. Jeśli ktoś sądzi, że kryzys go nie dotknie to raczej jest w błędzie. Kryzys dotknie wszystkich, chyba że akurat pracujecie w specyficznej branży (zakłady pogrzebowe, itp.).

Jeśli dziś nie stać Cię na mieszkanie to za pół roku sytuacja raczej się nie zmieni. Jeśli teraz masz jakieś oszczędności to może okazać się, że na skutek wspaniałych działań naszego rządu i nadchodzącej potężnej inflacji twoje oszczędności w przyszłości nie będą wcale warte tyle co teraz, lecz trochę mniej. Ceny nieruchomości spadną, ale wartość twoich oszczędności oraz twoja pensja prawdopodobnie również.

KTO STRACI NAJWIĘCEJ?

Najwięcej na całej sytuacji stracą nie osoby inwestujące w mieszkania, bo osoby takie najczęściej kupują je za gotówkę lub przy niewielkim udziale kredytu. Spadek rentowności oczywiście ich dotknie, ale w sytuacji gdzie upadnie wiele biznesów, ludzie stracą pracę będą mieli oni stosunkowo dobrą sytuację.

Osoby inwestujące w mieszkania są w tym momencie prawdopodobnie w dużo lepszej sytuacji niż Ci inwestujące we własne firmy czy posiadające pakiety udziałów na giełdzie (spadki -40%). Podczas gdy właściciele firm będą walczyć o przetrwanie Ci posiadający mieszkania będą w dużo lepszej sytuacji bo cały czas będą na plus, a pieniądze z wynajmu pozwolą im się utrzymać.

Najwięcej stracą osoby indywidualne i rodziny, które zdecydowały się na zakup mieszkania na kredyt w ostatnim czasie. W przypadku straty pracy lub znaczącej obniżce pensji osoby te mogą mieć problemy ze spłatą rat (nawet jeśli zostanie ona o rok odroczona), a przez spadek cen nie będą mogły sprzedać nieruchomości tak aby spłacić zaciągnięty kredyt.

No dobra, to jeszcze odpowiedź KTO ZYSKA?

Zyskają Ci, którzy mają wysokie nadwyżki finansowe w postaci gotówki w walutach obcych (Dolar, Euro, Funt). Takie osoby jeśli będą chciały wejść w rynek nieruchomości będą miały ku temu świetną okazję. Osoby z kapitałem będą miały zresztą do wyboru, do koloru bo możliwość zakupu upadających biznesów, rozpoczęcia nowych czy zakupu spółek notowanych na giełdach też będzie spora i pozwoli na spor zwrot z inwestycji.

Obecny kryzys to również świetna sytuacja dla wszystkich, którzy mieszkają i pracują za granicą i myśleli o powrocie na stałe do Polski. Zakup własnego mieszkania za zarobione w Wielkiej Brytanii funty będzie dużo łatwiejszy.

Myślę, że polskie nieruchomości oraz firmy mogą okazać się ciekawe dla zagranicznych inwestorów. Szczególnie w obliczu spadku wartości złotówki.

Powered by WPeMatico

Polska zostanie tak…

Polska zostanie tak zrujnowana tym co oni wyprawiają, że nawet nie mam siły, chęci ani mocy, żeby się tym bulwersować.

Dodam tylko, ze wprowadzają to wszystko bez żadnego trybu.

#neuropa #gospodarka #finanse #4konserwy #koronawirus

Powered by WPeMatico

Państwo z dykty….

Państwo z dykty.

„Firma SC Event Design udostępniła na swoim fanpage odpowiedź z ZUS, w sprawie złożonego wniosku o odroczenie składek o 3 miesiące, a więc późniejszą ich zapłatę.

Przypomnijmy, że pomysł ten został zaprezentowany przez Mateusza Morawieckiego w ramach tak zwanej Tarczy Antykryzysowej, która ma pomóc polskim przedsiębiorcom zwalczyć skutki kryzysu wywołanego koronawirusem.

1. Okazuje się, że od odroczonych w czasie składek pobrana zostanie opłata prolongacyjna, w wysokości połowy kwoty naliczonych odsetek za zwłokę.
2. Dodatkowo ZUS ma prawo do zabezpieczenia na składnikach majątkowych przedsiębiorcy lub hipotece.
3. Przedsiębiorca musi uregulować koszty egzekucyjne należne dyrektorowi ZUS.
4. Konieczne jest również przedstawienie całego stosu dokumentów, poświadczających stan majątkowy przedsiębiorcy oraz oświadczenie o stanie rodzinnym.
5. Przedsiębiorca musi również terminowo opłacić składki, wymagalne po złożeniu wniosku o odroczenie składek.

Brzmi absurdalnie?
Bo jest absurdalne.
To nie fejk.
Sęk w tym, że rząd dokonał pewnej medialnej sztuczki.

Zapewnienia premiera Morawieckiego nie zmieniają prawa.
Potrzebna jest do tego odpowiednia nowelizacja ustawy, w tym przypadku nowelizacja, która według obietnic Emilewicz miała znosić chociażby wspomnianą opłatę prolongacyjną.

Taka nowelizacja została obiecana w dniu ogłoszenia Tarczy Antykryzysowej, a polscy przedsiębiorcy skuszeni obietnicami rządu zaczęli wysyłać do ZUSu wnioski o odroczenie składek.
Problem w tym, że ZUS zaczął przyjmować te wnioski na podstawie starych przepisów.
Mimo to, na swojej stronie zakładkę z wnioskami zatytułował sloganem o koronawirusie.

Przedsiębiorcy dali się nabrać i zapewnieniom premiera i ZUSu, ujawniając między innymi wysokość swojego majątku prywatnego i spowiadając się ze szczegółami dlaczego proszą o łaskawe odroczenie składek.

Tymczasem nowelizacja będzie procedowana… kiedyś. Być może w kolejnym tygodniu, o ile reszta ministrów i posłów nie zarazi się koronawirusem.
Szczegółów na temat tego co się w niej znajdzie na razie nie znamy, słyszeliśmy tylko obietnice.

Tu miał być jakiś slogan z sarkastycznym komentarzem, ale sprawa sama się komentuje.”.

źródło: Niskie Składki

#polska #ekonomia #koronawirus #gospodarka

Powered by WPeMatico

23 marca: Liczba zawieszonych…

23 marca:
Liczba zawieszonych działalności gospodarczych 2258
Liczba zamkniętych działalności gospodarczych 293

Łączna liczba zawieszonych i zamkniętych działalności gospodarczych od 22 marca: 2 945

Liczba zarejestrowanych działalności gospodarczych 368
Liczba wznowionych działalności gospodarczych 317

Łączna liczba zarejestrowanych i wznowionych działalności gospodarczych od 22 marca: 825

Statystyki z poprzednich dni:
– 22 marca – 394 zawieszone/zamknięte działalności

[ #ceidg | #gospodarka | #ekonomia | #firma | #wlasnafirma | #zus | #dzialalnoscgospodarcza | #koronawirus ]

Powered by WPeMatico

Co dziś w Chinach? -…

Co dziś w Chinach?

– tuszowanie nowych zakażeń w #wuhan
– nagonka na obcokrajowców trwa, wiele hoteli odmawia im rezerwacji lub są śledzeni przez właścicieli mieszkań, wiele lokali też nie wpuszcza obcokrajowców
– gospodarka powoli wraca do życia ale małe i średnie firmy walczą o przetrwanie – odbył się protest najemców o obniżenie czynszów na 6 miesięcy
– firmy próbują się odbić produkując jak najwięcej podatków potrzebnych w walce z epidemią, a rząd uprawia wielką politykę więc ich blokuję – trwa wojenka między Pekinem a prowincjami
– w Hongkongu 8600 lokali z zakazem sprzedaży alkoholu bo „skraca dystans między ludźmi”
– targi kantońskie mimo zapowiedzi zostały odwołane

#koronawirus #chiny #wiadomosci #swiat #gospodarka #ekonomia #prasowka

Powered by WPeMatico

Rząd planuje załatanie dziury…

Rząd planuje załatanie dziury w budżecie dodrukiem pieniądza. Lata rozdawnictwa zrobiły swoje. Nie ma środków na czasy recesji.
art. 230 pkt. 2 Kontystucji Rzeczypospolitej Polskiej: „Ustawa budżetowa nie może przewidywać pokrywania deficytu budżetowego przez zaciąganie zobowiązania w centralnym banku państwa”

Konsekwencje dodruku pieniądza będą tragiczne a „pomoc” z tego wynikająca będzie powierzchowna i spowoduje spadek wartości pieniądza i zaufania do instytucji państwowych (jeśli w ogóle ktoś jeszcze im ufa)

#pis #finanse #gospodarka #koronawirus

Powered by WPeMatico

Z wiadomości o 8:00 w…

Z wiadomości o 8:00 w Radiu:

Rząd chce ZŁAGODZIĆ niedzielne zakazy handlu.
Jak? Mają pozwolić na to, aby pracownicy mogli wykładać towar w sklepach, w niedzielę, aby klientom nie zabrakło towaru.
Tak, sklepy nadal będą zamknięte.

xDDDDDDDDDDDDD

#bekazpodludzi #bekazpisu #bekazlewactwa #zakazhandlu #polska #gospodarka

Powered by WPeMatico

Trump: „nie możemy pozwolić…

Trump: „nie możemy pozwolić by lekarstwo było gorsze od choroby. Po 15 dniach zdecydujemy co dalej”

Coś czuje, ze niedługo nastąpi odwrót państw od kwarantann, gdy tylko ekonomie zaczną się sypać

Amerykanie zaczynaja rozumieć konsekwencje #koronawirus dla #gospodarka

Powered by WPeMatico

Jak myślicie, kryzys u…

Jak myślicie, kryzys u którego progu stoimy to będzie taki kryzys

-„sorry Kotku w tym roku nie pojedziemy na wakacje”

-„sorry Kotku ale kupimy mniejsze mieszkanie z rynku wtórnego i jakoś zrobimy sami remont”

– „bierz dynie i marchewkę a ja kapustę, szybko bo nas rolnik psami poszczuje”

Tak mnie naszło rano w świątyni dumania więc nie ma ankiety bo tel.

#kryzys #kryzysfinansowy #gospodarka #koronawirus

Powered by WPeMatico