Wojsko Polskie rośnie w siłę. Rządzący chwalą się, że liczy ono już 215 tys. żołnierzy, a w kraju niczym grzyby po deszczu wyrastają nowe bataliony. Za rozwojem armii nie nadążają jednak zakupy, czego jasnym przykładem może być wzrost liczby batalionów piechoty zmotoryzowanej bez niezbędnego dla nich sprzętu. Zamiast jego szybkich zakupów na razie energicznie mieszamy herbatę z posiadanym już wyposażeniem, licząc na to, że w końcu zrobi się słodsza.
Powered by WPeMatico