Zanim polscy marynarze otrzymają docelowe okręty podwodne, dostaną do szkolenia jednostkę prawie tak starą jak ORP Orzeł. W przeciwieństwie do jedynego polskiego okrętu podwodnego szwedzki przeszedł w międzyczasie modernizację, a ostatnio także modyfikację wydłużającą przydatność do służby. W polskiej Marynarce Wojennej jest sporo przykładów rozwiązań, które miały być tymczasowe, a zostały na dziesięciolecia.
Powered by WPeMatico