Różnica między Rafałem Trzaskowskim i Karolem Nawrockim, którzy za dwa tygodnie zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich, jest mała. Sztab Trzaskowskiego będzie teraz próbował mobilizować tych, którzy nie poszli na pierwszą turę. Z kolei sztab Nawrockiego nasili narrację, że prezydent powinien patrzeć rządowi na ręce – przewiduje prof. Anna Pacześniak, politolog z UWr.
Powered by WPeMatico