I niech ktoś mi powie, że…

I niech ktoś mi powie, że historia nie zatacza koła. Oto moje przemyślenia na temat sytuacji geopolitycznej II i III RP.

J. Bartosiak to taki współczesny Stanisław „Cat” Mackiewicz;
P. Zychowicz to taki współczesny W. Studnicki autor książki „Wobec nadchodzącej drugiej wojny światowej” w której przewidywał wybuch wojny i nawet w wielu aspektach przewidział jaj przebieg. https://www.taniaksiazka.pl/wobec-nadchodzacej-drugiej-wojny-swiatowej-wladyslaw-studnicki-p-1077176.html

Przypomnę, że obaj Panowie tzn Bartosiak i Zychowicz napisali książkę „Nadchodzi III wojna światowa” w której analogicznie jak ich przedwojenni przodkowie omawiają tematykę wybuchu III Wojny Światowej. https://www.empik.com/nadchodzi-iii-wojna-swiatowa-bartosiak-jacek-zychowicz-piotr,p1283305211,ksiazka-p

Wprawdzie III RP ma trochę lepsze położenie geopolityczne od II RP, to jednak na horyzoncie czy za horyzontem widać zagrożenie. II RP miała przeciwko sobie dwa wrogie mocarstwa totalitarne. III RP ma przeciwko sobie jedno mocarstwo atomowe, autorytarne: Rosja. Niemcy są nam lekko przychylni a co najmniej neutralni. Robią interesy z Rosją na którą wprawdzie nakładają sankcje, ale nie są one na tyle dokuczliwe, aby zniechęcić Rosję do porzucenia agresywnych działań.

Kolejne analogie to Białoruś, czyli taka przedwojenna Austria, która jest wchłaniana przez Rosję. Ukraina, czyli taka przedwojenna Czechosłowacja, która po kawałku jest anektowana przez Rosję. Przypomnę, że Czechosłowacja miała super przemysł zbrojeniowy podobnie jak Ukraina. Rosja po przejęciu Ukrainy z pewnością wzmocni swój potencjał militarny.

III RP podobnie jak II RP nalezą do teoretycznie silnych sojuszy wojskowych, obronnych z mocarstwami ówczesnego i teraźniejszego świata.

II RP rządziła sanacja, czyli autorytarny reżim polityczny, bez kontroli społecznej oparty na etatyzmie z miernymi elitami. III RP ma podobny system polityczny, czyli niby demokracja, ale jak obserwujecie z demokracją ma to coraz mniej wspólnego jak na standardy cywilizowanego świata. Nasze elity polityczne są kiepskie pod względem diagnozy sytuacji geopolitycznej, za późno reagują na zagrożenia. Nie lepiej pod tym względem prezentuje się opozycja, która jest antypisem, robi politykę pod sondaże, nie dba o żywotne interesy III RP. Społeczeństwo II RP było słabo zorientowane w otaczającym świecie, nie potrafiło wygenerować elit, które uchroniłyby nas przed piekłem II W.Ś. Zupełnie analogicznie wygląda sytuacja w III RP. Nasze elity (co można przeczytać w mailach Dworczyka) traktują zagrożenia jako szansę na zbicie kapitału politycznego. Społeczeństwo III RP jest słabo zorientowane w otaczającym świecie i polityce zarówno krajowej, międzynarodowej, zakulisowej. Społeczeństwo sterowane i ogłupiane przez propagandowe media państwowe nie jest w stanie wybrać elit które może w nieprzyjemny sposób, ale skuteczny poprowadziłyby kraj w tych niestabilnych czasach (realpolitik).

W dużym uproszczeniu Wielka Brytania/USA realizuje politykę względem kontynentalnej Europy a szczególności Polski, analogicznie jaką realizował chociażby Neville Chamberlain (i jego poprzednicy i następcy) w międzywojniu. Wszyscy tutaj odnosimy wrażenie, że jest to papierowy sojusz. Dlaczego jest to papierowy sojusz i mocarstwa anglosaskie nie chcą przytemperować Rosji? Bo w ich interesie jest zawarcie sojuszu z Rosją przeciwko Chinom. Zbyt agresywne działanie względem Rosji wepchnie Rosję w objęcia Chin podobnie jak zbyt agresywne działanie przeciwko Łukaszence wepchnęło tą ostatnią dyktaturę w objęcia Rosji. Będą kupczyć naszą częścią świata. Jesteśmy dla nich produktem który mogą przechandlować aby zrealizować własny interes.

Rosja to widzi i jak to Rosja wykorzystuje sytuację oraz brak zdecydowania zachodu na jej agresywne działania. Wykorzystuje to przywracając historyczne strefy wpływów w Europie śr-wch.

Odnoszę wrażenie, że jesteśmy wpychani do nadchodzącego konfliktu jako pierwsi:
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/8301157,johnson-polska-jest-naszym-najblizszym-europejskim-sojusznikiem-w-nato.html

Rosja będzie eskalowała na Ukrainie, na naszym pograniczu. Będzie, tak robiła, bo czuje się bezkarna.

Takie działanie sprawia, że jak zwykle wyjedziemy na tym najgorzej. Jakiś czas temu nawet pisałem, że rynek to wycenia w postaci ucieczki kapitału z III RP, osłabieniu PLN, lecącej na pysk giełdy.

#gielda #historia #geopolityka #polityka #wojna #bialorus #rosja #ekonomia #gospodarka

Powered by WPeMatico